Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wilczek127 z miasteczka . Mam przejechane 42695.36 kilometrów w tym 867.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilczek127.bikestats.pl

Archiwum bloga

MTB Boguchwała

Niedziela, 14 września 2014 · dodano: 16.09.2014 | Komentarze 4

Raz w roku na zawody trzeba pojechać. Na szczęście udało się w miarę wyzdrowieć, w spokojnym tempie dojeżdżam do Niechobrza, po drodze spotykam Mirka i Bartka. Potem standard czyli biuro itp. Ustawiamy się na starcie i ruszamy.
Po chwili start ostry. Na asfalcie jestem z przodu, widzę czołówkę. Pierwsza mała hopka, przód odjeżdża i  tworzy się druga porozciągana grupa w której jadę. Jedzie mi się znakomicie, nie czuję zmęczenia i noga podaje, ale oszczędzam się bo wiem że jeszcze przede mną kawał wyścigu. Pierwszy zjazd, jadę równo z innymi ale między czasie przód podjeżdża i niewiele brakowało do gleby. Na drugim przejeżdzie przez wodę od razu zaczynam prowadzić rower pod górę, brak przyczepności tylnego koła chodż inni też prowadzili. Jednak to mnie nie martwiło. Kiedy zacząłem podchodzić nagle moje tętno bardzo wzrosło, ciężko się jechało i długo nie chciało spaść. W końcu się tętno uspokoiło. Góra dół bez przygód. Na ostatnim podjeżdzie od Czudca dogania mnie Piórek, podobnie jeżdzimy i chciałem go dzisiaj objechać. Jedzie też o ile dobrze kojarzę Adrian kwiecień i z nimi jadę większość do mety. Na podjeżdzie przed płaskim szutrem chłopaki mi odchodzą, os Kamikadze bardzo fajny:) Ostatni podjazd, doganiam Adriana. Teraz tylko w dół, siedzę na kole, czasem się zmieniam ale średnio doję radę, w końcu odskakuje i jadę sam, nawet nie próbowałem go gonić. Pół kilometra do mety, dogania mnie Kamikadze, kilka "słów" i też mi odskakuje. Już prawie meta. Próg zwalniający, przeskakuje go i przy lądowaniu łapie mnie bardzo mocny skurcz w łydkę. Próbuje jakoś ruszać nogą żeby przestało boleć, oglądam się i jakiś gość się zbliża ale udało się bez problemów objechać go na finiszu.
Nie do końca jestem zadowolony. Rok nie startowałem w zawodach. Nie mogłem na początku złapać odpowiedniego tępa, raz jechałem mocno a raz słabo. Jeszcze do tego kilka technicznych błędów na zjazdach. Wybór geaxów okazał się średni, dawno tyle w poślizgu nie jeżdziłem:), za to na suchym toczyły się bardzo fajnie. Mógłbym być 3-4 miejsca wyżej czyli tam gdzie Piórek którego jak dotąd zawsze udawało mi się objechać. Ogólnie było fajnie, warta było pojechać.

16 miejsce Open
8 miejsce w m2
dystans: 40,5km
Czas:1:59:00
Strata do pierwszego: +18,50min















Komentarze
sebol
| 18:34 środa, 24 września 2014 | linkuj gratulacje za dobre reprezentowanie teamu na zawodach :)
wilczek127
| 17:45 środa, 17 września 2014 | linkuj Dzięki:) os Kamikadze to szybszy, lekko kręty zjazd o niedużym nachyleniu, mi się podobał
Tobol23
| 22:07 wtorek, 16 września 2014 | linkuj Gratki Wilczek, dajesz radę :P
tmxs
| 20:23 wtorek, 16 września 2014 | linkuj Ja tam się nie znam ale to jest bardzo dobry wynik :). Gratulacje!

Ten "os Kamikadze" to jakieś strome?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa csiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]