Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wilczek127 z miasteczka . Mam przejechane 42695.36 kilometrów w tym 867.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilczek127.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:533.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:27:34
Średnia prędkość:19.34 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:53.30 km i 2h 45m
Więcej statystyk
  • DST 60.64km
  • Czas 03:07
  • VAVG 19.46km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeszów

Środa, 30 lipca 2014 · dodano: 30.07.2014 | Komentarze 0

Do Rzeszowa, pojechałem na co środowy wyjazd z Larym. Jak się okazało jednak nici z wspólnej jazdy, czuję się taki oszukany:) To powrót na Przylasek. Pierwsze kółko i spotykam Adama, żeby kogoś tu spotkać to strza mieć szczęście:) bo gdzie ta trasa jest wie góra 10 osób. Razem robimy 3 kółka. Na zjazdach frajda bo bardzo podobnie zjeżdzamy czyli szybko. Niestety na końcu ostatniego kółka Adam wygina hak, trochę go prostuje ale i tak zbytnio wszystko nie chce działać ale da się jechać. Mnie pech też nie ominął, dzisiaj czyli w piątek sprawdzając z rana rower, zauważam że bębenek wydaje dziwne odgłosy. Mam nadzieje że tylko znowu nie rozwaliłem bieżni, jak się chyba okazało(bo jeszcze nie jezdziłem żeby sprawdzić czy wszystko dobrze działa) pękła nakrętka( ta która ma lewy gwint). Na szczęście miałem stary bębenek w częściach.



  • DST 43.48km
  • Czas 02:13
  • VAVG 19.62km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Borówki

Wtorek, 29 lipca 2014 · dodano: 29.07.2014 | Komentarze 1

Na początku przez Hermanowe trochę inaczej niż zawsze, póżniej królka podjazd na Borówki. Postanowiłem zrobić tu sobie KOMA i się udało, ale na górze lał się ze mnie pot i jakoś nie za bardzo się czułem, gorszy dzień. Zjazd szybkim szutrem do Chmielnika, nie należy do moich ulubionych, wolę techniczne i wolne odcinki. Podjazd na Łany gdzie szuter na początku został zaasfaltowany. Zjazd przez las w Białej zarósł, jeszcze jakieś powalone drzewa czyli odpuszczam sobie ten odcinek w najbliższym czasie. Potem jeszcze krótkie dojazdy tu i tam.



Teraz się boję wjeżdzać komuś na posesje




  • DST 60.36km
  • Czas 03:16
  • VAVG 18.48km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobra jazda

Sobota, 26 lipca 2014 · dodano: 26.07.2014 | Komentarze 0

O okolicach Żarnowej już dawno myślałem, a ostatnio tam byłem nie na rowerze to nabrałem takiego apetytu na te rejony że musiałem tam pojechać. Do Strzyżowa znanymi drogami w terenie. W Żarnowej kawałek wzdłuż Wisłoka i odbijam w nieznane. Kawałek lasu, potem szutry. Jestem w szoku, bardzo fajna okolica, lasy, domki letniskowe. Końcom się domy, dalej już przez las i polne drogi. Dojezdzam do Stadniny. Tu już znane tereny. Kieruje się w stronę Niebylca, na końcu odbijam wcześniej w lewo aby ominąć asfalt. Droga fajna tylko że trafiłem na wycinkę. Dojeżdzam do hotelu, krótki podjazd przez głowną i jestem na górze. Jakoś asfaltem nie chce mi się jechać to odbijam w prawo. Znowu zaskoczenie, fajne szutry i polne drogi. Tak dojeżdzam do Konieczkowej. I wiem że czeka mnie teraz stromy podjazd, szukam czegoś innego ale dojezdzam pod domy. No nic muszę podjechać Blizianke:) czyli 4km pod górkę po asfalcie w słońcu. Na zimnym dziale postój pod sklepem w celu czegoś zjedzenia i wypicia. Dalej Starszydle i stromy zjazd po korzeniach, chwilkę miałem stracha jak koła zaczeły podjeżdzać na mokrym.
Okolice Żarnowej i Niebylca bardzo mi się spodobały, jest tam mnóstwo dróg do odkrycia. Nie raz odwiedzę te rejony:)



  • DST 41.45km
  • Czas 02:14
  • VAVG 18.56km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niebylec

Wtorek, 22 lipca 2014 · dodano: 22.07.2014 | Komentarze 4

Śladu z gps niema ponieważ wyłączył się na początku jazdy a zauważyłem to dopiero w połowie a szkoda bo fajna trasa dzisiaj wyszła. Dla odświeżenia kilka dróg którymi dawno nie jeżdziłem bo nudzą mi się juz niektóre okolice koło mnie. Tempo spokojne, chodż noga podawała naprawdę fajnie to wolę sobie zostawić siły na inne dni.



kto wie gdzie to?


  • DST 73.63km
  • Czas 03:42
  • VAVG 19.90km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szutry z ekipą

Sobota, 19 lipca 2014 · dodano: 19.07.2014 | Komentarze 0



  • DST 38.88km
  • Czas 01:55
  • VAVG 20.29km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czudec

Piątek, 18 lipca 2014 · dodano: 18.07.2014 | Komentarze 0

Na początku trochę płaskiego w okolicach Boguchwały bo trasa na dzisiaj w spokojnym tępię. Dawno nie podjeżdzany podjazd przez Babią górę II i zjazd terenem do Czudca. Krótki podjazd na Stok udaje się w trochę mocniejszym tępię cały pokonać na stojąco. Zjazd trasą dh wychodzi mi jakoś słabo, sam nie wiem czemu. Ścianka na Lubeni i xc przylasek. W najbliższych dniach napęd idzie do wymiany, jeszcze nie przeskakuje ale zmiana biegów i ogólnie jego praca wymaga większego nakładu siły przez co jeżdzę wolniej i też denerwują mnie jego zgrzyty.





  • DST 60.17km
  • Czas 03:29
  • VAVG 17.27km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

teren

Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 13.07.2014 | Komentarze 0

Na dzisiaj zaplanowałem sobie asfalt, jednak zaraz jak wyjechałem zadzwonił Rafał że jest wyjazd mtb to jadę z nimi. Na przylasku zjawia się wspomniany Rafał, Paweł, Piekieł, Krzysiek i Kamikadze z córką. Jedziemy do lasu w Straszydlu, tam prowadzi Rafał pokazując nowe dla wszystkich bardzo fajne terenowe odcinki. Kawałek w stronę Błażowej i powrót na Przylasek. Przed Budziwojem ja z Pawłem odbijamy na Tyczyn żeby jeszcze coś więcej pokręcić. Kielnarowa i wspinamy się na Borówki, Chmielnik i jesteśmy na łanach. Tu każdy w swoją stronę. Na podjeżdzie na przylasek zaczynam głodnieć a co za tym idzie opadam z sił ale powoli wyjeżdzam na górę.




  • DST 37.13km
  • Czas 02:06
  • VAVG 17.68km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Teren

Czwartek, 10 lipca 2014 · dodano: 10.07.2014 | Komentarze 2

Na początku dylemat co wybrać po wczorajszych opadach asfalt czy teren. Rower i tak do mycia to wybrałem błotko którego jak się później okazało było mało. Na początek dwie pętlę na xc. W lesie tylko miejscami trochę więcej błota przez co dało się normalnie jeżdzić. Dawno na mokrym nie jeździłem, cieszyłem się jak dziecko gdy koła wpadały w poślizg na zakrętach:) Na xc wszystko dało się zjechać oprócz ostatniego krótkiego zjazdu zakończonego zakrętem, na pierwszym kółku próba zjechania i ratowanie się poprzez wyskoczeniu z roweru, drugie kółko kolejna próba i przestrzelony zakręt. Kurde muszę to zjechać, próbuje raz jeszcze. Jednak jest dzisiaj zbyt mokro i muszę się znowu ratować wyskoczeniem z roweru, przy okazji dostaje rowerem w kostkę i  dzisiaj to sobie  odpuszczam. Jadę na łany, zjazd terenem do Kielnarowej, pod koniec koło kapliczki odbijam w lewo. Podjeżdżam singiel który ostatnio poznałem na wyjeździe Larym. Wyjeżdzam na górę żeby zobaczyć jak trafić do niego z asfaltu i powrót w dół ta sama drogą. I asfaltami do domu.

Jak pewnie niektórzy zauważyli ostatnio mniej jeżdzę, no niestety tak wyszło, może niedługo coś więcej pojeżdze. Nie opisywałem też wyjazdów ale od teraz zaczynam. Muszę jeszcze ogarnąć napęd w rowerze, jedyna rzecz która mnie teraz denerwuje. Problemy z amortyzatorem rozwiązane. Fox nie puszcza powietrza, zwykły oring się sprawdza.






  • DST 73.23km
  • Czas 03:38
  • VAVG 20.16km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trip na Wilcze z Larym Zębatką

Niedziela, 6 lipca 2014 · dodano: 06.07.2014 | Komentarze 0



  • DST 44.06km
  • Czas 01:54
  • VAVG 23.19km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobra jazda

Czwartek, 3 lipca 2014 · dodano: 03.07.2014 | Komentarze 0