Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wilczek127 z miasteczka . Mam przejechane 42695.36 kilometrów w tym 867.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilczek127.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 15.20km
  • Czas 00:41
  • VAVG 22.24km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

krótko

Wtorek, 22 kwietnia 2014 · dodano: 22.04.2014 | Komentarze 0



  • DST 58.81km
  • Czas 03:03
  • VAVG 19.28km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowe drogi

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 · dodano: 21.04.2014 | Komentarze 0

Szutry przez królke, ściana na Borówki i jestem na górze. Kieruje się w stronę Nieborowa, nie jadę jak zawsze a skręcam w nową drogę, zwykły nie za szybki szuter bez szału ale zawsze coś nowego. Zaczynam podjazd od nieborowa, w oddali widzę ładnie ciągnącą się drogę do góry to jadę. Muszę kiedy spróbować pojechać ją w druga stronę:) Wyjeżdzam koło leśniczówki przy drodze Błażowa-Dylągówka. Kolejne już dzisiaj szutry i jestem w Ciukolandi :) Fajna droga do góry to jadę, kończą się domu zaczyna się las i co i nic. Zaczynam szukać czegokolwiek po lesie, przełaj i jazda po błocie a byłem czysty. Cały brudny i z poobdzieranymi nogami docieram do drogi. Nie potrzebnie wjeżdząłem do tego lasu.




  • DST 36.56km
  • Czas 01:47
  • VAVG 20.50km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed deszczem

Sobota, 19 kwietnia 2014 · dodano: 19.04.2014 | Komentarze 0



  • DST 66.66km
  • Czas 02:53
  • VAVG 23.12km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Domaradz

Czwartek, 17 kwietnia 2014 · dodano: 18.04.2014 | Komentarze 0

Lubenia, podjazd na Sołonke górka dobra ale dzisiaj czuję że będzie fajnie się jechało. Kawałek główną i odbijam na objazd do Lutczy. Jest Domaradz i zaczyna się podjazd. Raz jechałem w dół a teraz w druga stronę. Serpentyny idą sprawnie, póżniej trochę gorzej bo kilka kilometrów pod górę prosto pod wiatr, ale przynajmniej popatrzyłem sobie na Beskidy. Zjeżdzam do Białki, zastanawiam się w którą stronę jechać. Wybieram Błażową, już z niej wyjeżdzająć czuję że coś tył dziwnie chodzi. Zatrzymuję się, sprawdzam i jest to co myślałem czyli kapeć. Zmieniam dętkę, wyciągam jakiś mały drut z opony, pompuje i lecę dalej. W czerwonkach wchodząc w zakręt tył znowu dziwnie chodzi. Ucieka powietrze ale powoli, dopompowuje i na szczęście dojeżdzam do domu.





  • DST 38.79km
  • Czas 02:20
  • VAVG 16.62km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

teren

Niedziela, 13 kwietnia 2014 · dodano: 15.04.2014 | Komentarze 0



  • DST 51.01km
  • Czas 02:05
  • VAVG 24.48km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kładka

Sobota, 12 kwietnia 2014 · dodano: 12.04.2014 | Komentarze 3

http://www.pinkbike.com/video/346914/





Od pewnego czasu dzięki dobrym ludziom:) mam inny mostek i kiere. Jeżdzi się lepiej, mostek jest krótszy przez co kierownica jest bliżej.



  • DST 25.90km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 28.25km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółko szybciej

Niedziela, 6 kwietnia 2014 · dodano: 06.04.2014 | Komentarze 0

Przez pogodę zmuszony na asfalt. Ubrałem się za cienko, gołe nogi nie były najlepszy pomysłem. Dlatego postanowiłem troszkę się rozgrzać aby nie było zimno i przy okazji sprawdzić siebie. I jak z formą? Jak na to co przejechałem w tym roku to jest dobrze, w maju powinno już być git:)



  • DST 59.09km
  • Czas 03:01
  • VAVG 19.59km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mójka

Sobota, 5 kwietnia 2014 · dodano: 05.04.2014 | Komentarze 0




  • DST 25.09km
  • Czas 01:09
  • VAVG 21.82km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczór

Piątek, 4 kwietnia 2014 · dodano: 05.04.2014 | Komentarze 0




  • DST 55.23km
  • Czas 03:20
  • VAVG 16.57km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po płaskim

Niedziela, 30 marca 2014 · dodano: 30.03.2014 | Komentarze 2

Cel na dziś to Zjazd do Konieczkowej. Na początku szutry. Po wyjezdzie z lasu w Straszydlu kawałek asfaltu, krótki podjazd i dla mnie jeden z najlepszych zjazdów w okolicy czyli dzisiejszy cel. Jest dobry skoro jako na jedynym w okolicy pod koniec chcesz puszczać kierownice a po dojechaniu do asfaltu możesz unieść dłonie bo tak bolą:) Od Niebylca kieruje się w stronę Żarnowej dla mnie nowym fajnym szutrem. Pod Koniec droga zamienia się w asfalt. A z tym info dla szosowców, da się na cienkich kołach z Niebylca do Połomi pojechać po asfalcie omijając główną drogę i przy okazji oglądając okoliczne górki. Zjazd przez las, przez kładkę przebijam się na drugą stronę i kolejny podjazd. Teraz na chwilę odpoczynku do Sołonki ale nie bez przygód, przeskakując przez małą fosę wypina mi się jedno z pedał i lądowanie było trochę trudne. Ale to nic w porównaniu z wczoraj kiedy na zjeżdzie z schodków koło Saletyńskiej wypięły mi się oba pedała:) Od Solonanek trudny trochę mokry podjazd, nowa oponka poradziła sobie nawet dobrze ale pod koniec zapchała się i nie dała rady. Do domu i za chwilę jeszcze pograć w nogę.