Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wilczek127 z miasteczka . Mam przejechane 42695.36 kilometrów w tym 867.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilczek127.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 67.44km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:29
  • VAVG 19.36km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maraton Twierdza Przemyśl 2011

Sobota, 30 kwietnia 2011 · dodano: 01.05.2011 | Komentarze 6

Zbiórka odbyła się pod teskiem. Wyjechałem z domu coś po 6. Zimno okropne:) Na miejscu był już Bartek i Miciu. Po chwili przyjechał Seba Tomek. Z małymi problemami zapakowaliśmy rowery na dach. Do Przemyśla postanowilismy pojechać przez Dynów. Przez roboty drogowe i nierówna droge jechało sie żle. Kiedy po przejechaniu przez dziure popatrzymy w prawa szybe o kurwa rower. Odczepił się z mocowania przy ramie i trzymał sie tylko na paskach przy kole. I przewrócił się na bok. Tak że widzielismy go z środka auta. Dojeżdzamy. Zapisujemu się, chwile czekamy przy aucie i ustawiamy sie na mecie. Po chwili start. Byłem z boku więc tak ciasno niebyło. Kawałek w asfaltem i w las. Pierwszy zjazd, dogonił mnie Wlochaty i jechał przedemną. Nagle wpada w koleiny i przewraca się. Na liczniku miałem z 30,40km/h. Nie zdarzyłem wychamować ani go ominąć i wpadłem w niego przeleciałem przez kierownice i wleciałem w krzaki. Szybko wstałem i pojechałem dalej. Niestety dla Bartka skończyło się to o wiele gorzej. Przednie koło stało sie jedna wielką ósemka i mocno się poobdzierał. I o dalszej jeżdzie nie było mowy. Nie był to jego dzień. Więcej u niego na blogu. Jakiś krótki podjazd i zjazd lasem. Dłuższy podjazd i bardzo długi zjazd. Cały w terenie. Tak mnie wszystko bolało:) Tłukło strasznie.I po nim przestał mnie bolec mnie brzuch, który dokuczał na początku. Toche asfaltu. i ostatnia wieksza górka. Dała popalić. A zjazd z ogromną ilością kamieni. Wywalił gość z którym chwile jechałem. Pożniej raczej sam, nie miałem żadnej grupy. Zjazd stokiem narciarskim i kostka do mety. I czekamy do 16 na winiki, poco tak długo? Po kilku godzinach pojawiają się wstępne wyniki. Patrze, przy mooim nazwisku 1 w mojej klasie. Mówię do Micia, on troche zdziwiony jaka jedenka? Patrzy, i jestem pierwszy. Dekoracja i tu się okazało że jednak jestem trzeci. Tamte wyniki były nieoficjalne i uległy zmianom. Ale jest podium:) ale tak nie do końca, bo w mojej klasie startowało tylko 3 osoby. Muszę poczekać na czasy, wtedy cos więcej powiem. Wygrałem rękawiczki troche małe ale będą, klucze i bidon. Chłopakom też dobrze poszło,Miciu 9, seba 13, i Tomek chyba 9 a jechał on na przełajówce i na końcu złapał kapcia dla mnie podziw, mi z amorkiem ręce odpadały. Nagle burza, mocno nas zlało. Spakowalismy się i ruszamy do Rzeszowa. Teraz przez Przeworsk. A tu znowu coś. Włochaty jedzie setką a tu gliny, my styłu bez pasów. Na szczęście szuszarka idzie na inne auto. Bartke podwiuz mnie jeszcze pod stacje, dzieki temu zaoszczędziłem troche drogi za co thx dla niego. W domu byłem dopiero o 20. Podsumuwując- wypad pełen przygód:) i jest podium:) czyli jeste git:)
I jeszce 2000km w tym roku już jest.

3/4 m1 mega
40/122 mega open
37km w czasie 1:48h Predkość średnia 20.56km/h



Komentarze
pr0zak
| 20:00 wtorek, 3 maja 2011 | linkuj No no gratuluje pudła :D
kundello21
| 16:57 poniedziałek, 2 maja 2011 | linkuj Jesteś prze zawodnik:) Gratuluję wyniku!
sebol
| 10:16 poniedziałek, 2 maja 2011 | linkuj no ale podium jest ;) i nagroda
wilczek127
| 20:26 niedziela, 1 maja 2011 | linkuj Pomyłka 3/4:)
wilczek127
| 19:50 niedziela, 1 maja 2011 | linkuj Przecież wież że nawet jak bym przejechał tą trase w 4h i to miał bym to podium. Bo było nas tylko 3.
sebol
| 19:05 niedziela, 1 maja 2011 | linkuj Gratulacje :):)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zegar
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]