Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wilczek127 z miasteczka . Mam przejechane 42695.36 kilometrów w tym 867.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilczek127.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 65.59km
  • Czas 04:12
  • VAVG 15.62km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Sprzęt Merida matts sport 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stok

Niedziela, 17 stycznia 2016 · dodano: 17.01.2016 | Komentarze 4


Ustawiamy się przy kładce w Boguchwale. Zjeżdżam z Przylasku koło leśniczówki, fajnie się po śniegu pomyka. Już na asfalcie bawię się przeciwskrętem na prostej. Asfalt wygląda na czysty. Jednak przód łapie kawałek lodu i robię najlepszego w mojej karierze drifta przednim kołem na asfalcie :D tylko że wypadłem z drogi i poleciałem w pole tam też trochę bokiem :D na szczęście nie było fosy. Fajne uczucie jak wypadasz z drogi i się zastanawiasz: kurwa jest fosa czy nie? :D Na miejscu jest Kona, Patryk i Zuki. Grochowiczna, Czudec i wspinamy się na Łętownie. Docieramy do celu wyjazdu czyli stoku narciarskiego w Strzyżowie. Oczywiście nim zjeżdżamy ;) Ja miałem pierwszy raz taką przyjemność więc asekuracyjnie. Przyznam że jest bardzo stromo i można wykręcać tutaj niezłe prędkości. Narciarze mnie wyprzedali:( Wracamy z powrotem na Łętownie. Fajny zjazd polami, w śniegu zabawa przednia:) Patryk uderza na Czudec a my wzdłuż Wisłoka i kierujemy się na Babice. Nie miałem frajdy z tego zjazdu dzisiaj a ostatnio tak się nim jarałem. Za to uśmiech przywróciła dobra końcówka czarnego szlaku. Zjechałem sobie dwa razy. Kona chciał zjechać jeszcze raz. Poszedłem z nim. Ja zacząłem jechać pierwszy a on zaraz za mną. Jadę, patrze a Kona po lewej zaczyna mnie wyprzedzać. Myślę sobie co on do cholery robi przecież tam się ledwo zjeżdża. A zaraz widzę jak wpada w krzaki :D Okazało się że zamarzła mu obręcz i nie miał hamulców :) Wylądował metr od skarpy:) Widok przerażonego Konałki bezcenny :) Dalej kierunek Siedliska gdzie i ja znowu próbuje zrobić sobie krzywdę ale refleks jeszcze jest :) Wyjazd super. Stok zjechany. Zimowego latanie bokiem zaliczone, warunki świetne prawie wszystko do podjechania a na zjazdach super zabawa.



Komentarze
wilczek127
| 23:51 poniedziałek, 18 stycznia 2016 | linkuj Kilka osób zagadywało i większość się patrzyła:) Dają radę narciarze, w końcu narty są do tego stworzone:)
yazoor
| 19:10 poniedziałek, 18 stycznia 2016 | linkuj Pewnie na stoku byliście niezłą atrakcją dla narciarzy;) Ale jak mogłeś dać się wyprzedzić:D
wilczek127
| 20:49 niedziela, 17 stycznia 2016 | linkuj A śmialiśmy się wcześniej że na Babicy coś może się stać :)
miciu22
| 20:04 niedziela, 17 stycznia 2016 | linkuj Kona taki jest, zawsze gdzieś wyląduje ciekawie :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]