Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wilczek127 z miasteczka . Mam przejechane 42695.36 kilometrów w tym 867.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilczek127.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 60.48km
  • Czas 03:21
  • VAVG 18.05km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Sprzęt Merida matts sport 500
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łańcut

Wtorek, 7 lipca 2015 · dodano: 08.07.2015 | Komentarze 0

Razem z Rafałem dojeżdżamy autem do Łańcuta. Tutaj dołączają Andrzej i Bartek lokalni rowerzyści. Początek to typowe tereny dla tych okolic czyli szutry i polne drogi o małym nachyleniu. Tędy prowadziła też trasa maratonu w Łańcucie. Dalej też trasami maratonu tylko że dobrze znanej większości skandi, tylko w drugą stronę. Tak dojeżdżamy do Borówek. Tu ogromne zaskoczenie bo Bartek prowadzi nas po nowych bardzo fajnych drogach. Mi najbardziej  spodobał się zjazd z Borówek do Borku, dobra dzida w dół z kilkoma zakrętami. Docieramy pod Łańcut. Chłopaki prowadzą przez Sonine. Kilka kilometrów singla po ścieżce z płyt, można było się pobawić:) Tylko trzeba było ciągle kręcić żeby utrzymać prędkość. Po tak długiej przerwie taki wyjazd to czysta poezja:) Same szutry i polne drogi które na zjazdach pozwalały dobrze się rozbujać. Jednak wole swoje lasy z milionem korzeni i drzew:) A z Meridy jestem bardzo zadowolony, tam gdzie na Unibiku walczyłem o przetrwanie to nowa rama pozwala jechać o jeden level wyżej. Tempo trochę wysokie jak dla mnie, zwłaszcza pod koniec ale mam nadzieje że szybko forma wróci.

PS dobra wiadomość dla szosołomów robią asfalt na Hermanowej od strony Królki w stronę Przylasku. Będzie dobry skrót. Ja jakoś tym się nie ciesze:(



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]