Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wilczek127 z miasteczka . Mam przejechane 42695.36 kilometrów w tym 867.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilczek127.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 46.30km
  • Czas 02:02
  • VAVG 22.77km/h
  • Sprzęt Principia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosa

Środa, 27 grudnia 2017 · dodano: 27.12.2017 | Komentarze 0



  • DST 46.40km
  • Czas 02:04
  • VAVG 22.45km/h
  • Sprzęt Principia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Principia

Wtorek, 26 grudnia 2017 · dodano: 26.12.2017 | Komentarze 0

Trafiła się dziura pogodowa w zimie to trzeba to wykorzystać. Wiało mocno ale udało się tak zaplanować trasę tak że bardzo tego nie odczułem  :)



Napiszę kilka słów o zaczętej w tym roku przygodzie z szosą. Taki rower musiał się u mnie pojawić. Szkoda że tak późno ale była teraz możliwość to jest. Na początku podchodziłem do niej z dystansem. Na zjazdach mało pewności i wyczucia roweru, a pierwsze dni na dolnym chwycie to masakra :D Po kilkunastu jazdach zaczęliśmy się dogadywać, w zakręty wchodziłem śmiało a dolny chwyt nie sprawiał kłopotu. Najchętniej wykorzystywałem go kiedy nie było warunków na mtb czyli prawie całą wiosnę :D lub gdy miałem mało czasu. W porównaniu do mtb rower jest bezobsługowy, nawet głupiego łańcucha tak często nie trzeba smarować. Wsiadasz i jedziesz. Ogólnie rower sprawia mi mnóstwo frajdy chodź mtbeka wybieram chętniej ;)  A co do kwestii technicznych to taki budżetowiec z fajniejszą ramą. Prosty napęd 2x9 Sory, jedynie manetki z dwoma dźwigniami mi nie pasują. Kółka pewnie zostaną zmienione. W tylnym kole już urwałem kilka szprych ale to po części moja wina ;) i na wiosnę nowe opony które już czekają. Chodź jak łapałem kapcie na oponach z wkładką to strach myśleć co będzie na zwykłych :D 


  • DST 84.90km
  • Czas 03:41
  • VAVG 23.05km/h
  • Sprzęt Principia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bonarówka

Niedziela, 12 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 0



  • DST 20.10km
  • Czas 01:47
  • VAVG 11.27km/h
  • Sprzęt Giant Trance 3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Straszydle

Wtorek, 7 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 0


Wyjazd z rana, mgła ogromna. W planie pobawić się w Straszydlu. Na pierwszy ogień idzie Loam ale na Trance nie ma już tam takiej frajdy. Później uczę się skakać na małych hopkach. Zjeżdżam jedną ściankę i więcej nie próbuje :) mega ślisko, hamowanie nic nie daje. Singiel ładnie posprzątany z liści przez lokalnych więc można bez strachu pojeździć. I na koniec Korzonki. 


  • DST 73.70km
  • Czas 03:19
  • VAVG 22.22km/h
  • Sprzęt Principia
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Szosa z ekipą, w sumie to na piwo :)

Niedziela, 5 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 0



  • DST 37.60km
  • Czas 01:39
  • VAVG 22.79km/h
  • Sprzęt Principia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łany

Sobota, 4 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 0



  • DST 58.80km
  • Czas 02:41
  • VAVG 21.91km/h
  • Sprzęt Principia
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strzyżów szosowo

Niedziela, 22 października 2017 · dodano: 22.10.2017 | Komentarze 0



  • DST 16.70km
  • Czas 02:09
  • VAVG 7.77km/h
  • Sprzęt Giant Trance 3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Prządki All Mountain

Sobota, 21 października 2017 · dodano: 21.10.2017 | Komentarze 0


Razem z panem Koną wybraliśmy się na Prządki. Wyjazd z rana żeby zdążyć przed po południowymi opadami.  Pierwsze kierujemy się na punkt widokowy żeby zobaczyć jak wygląda w okolica we mgle, w sumie to było niezłe mleko :D Tyle podziwiania i czas brać się do roboty. Blackriver na śniadanie i pobudzenie lepszy od kawy więc pokonujemy go jeszcze raz. Później szukamy nowych ścieżek i znajdujemy fajną opcje podjazdową pod nadajnik a jak tu jesteśmy to jeszcze raz Blackriver :) Wracamy na parking i kierujemy się na trasę zjazdową ale już jest nie uczeszczana i dolna cześć średnio przejezdna. Pozostał nam Czarny z Parkingu. Pokonujemy z Koną dobry przejazd ;) Zaczyna padać więc szybko na górę i jeszcze raz zjeżdżamy czarny, miejscami mokro więc jest ciekawie :D Plan na dziś wykonany:)  Powiem że powoli zaczynam czuć nowy rowerek :) Sama frajda z jazdy a nie walka o przetrwanie :) Polecam enduro, All Mountain i tym podobne :) 

Prządki, Enduro

Prządki, Enduro

Prządki, Enduro

Prządki, Enduro

Prządki, Enduro

Prządki, Enduro



  • DST 56.40km
  • Czas 03:17
  • VAVG 17.18km/h
  • Sprzęt Giant Trance 3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

MTB Lubenia Maraton

Niedziela, 15 października 2017 · dodano: 21.10.2017 | Komentarze 0



Zgodnie z tradycją przynajmniej raz w roku postanowiłem wystartować w zawodach. Trasa dobrze mi znana, w tamtym roku ścigałem się na takiej samej. Trochę pochmurno i lekko chłodnawo.
Punkt 12 startujemy. Pierwszy asfaltowy podjazd dobrze idzie. zjeżdżamy w teren, robi się grupa. Ja skracam i wyprzedzam gdzie się da ;) Znajomość trasy się przydaję. Mijamy serpentyny w Hermanowej, podjazd a mnie zaczyna odcinać. Zwalniam i odpoczywam bo wiem że inaczej to w ogóle nie dojadę. Na bani gość przede mną jedzie na tyłku :) Potem Korzenie nawet sprawnie poszło. Podjazd w Kierunku zimnego działu idzie ciężko w dodatku jadę sam i łapią mnie skurcze. Na bufecie jem i piję. Trochę pomaga, mocy już nie ma ale pozwala to na normalna jazdę. I tak docieram do mety. 
Pierwszy raz inaczej podchodziłem do wyścigu za sprawą roweru na którym jechałem, Giantowi bardziej do zawodów Enduro niż Maratonu :) Chciałem się po prostu przejechać ale jak już stanąłem na stracie to leciałem w trupa jak zawsze :P Traciłem na podjazdach nie ma co ukrywać, a na zjazdach nie było gdzie zbytnio nadrobić. Trasa taka sama jak w zeszłym roku, znam dobrze te okolice więc wszystko na pamięć ale mogę jeździć to w kółko :) Zawody organizacyjnie udane, dobry ogórek nie powiem szkoda że nie było więcej ludzi. Zająłem 20 miejsce na 82 osoby, 1/4 nie najgorzej chodź myślę że na sztywniaku było by spokojnie 10 miejsc wyżej. Po zawodach z Włochatym, Arturem i jeszcze jednym kolegą wracam do domu przez Budziwój. 



Bania lajtowo


  • DST 47.70km
  • Czas 04:03
  • VAVG 11.78km/h
  • VMAX 62.60km/h
  • Sprzęt Giant Trance 3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wilcze

Niedziela, 1 października 2017 · dodano: 04.10.2017 | Komentarze 5




A zmieniłem sobie rower.