Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wilczek127 z miasteczka . Mam przejechane 42695.36 kilometrów w tym 867.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wilczek127.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:855.35 km (w terenie 187.00 km; 21.86%)
Czas w ruchu:45:13
Średnia prędkość:18.92 km/h
Maksymalna prędkość:74.00 km/h
Suma podjazdów:9030 m
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:47.52 km i 2h 30m
Więcej statystyk
  • DST 31.77km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 18.51km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Podjazdy 480m
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Asfaltowo po okolicy

Czwartek, 14 kwietnia 2011 · dodano: 15.04.2011 | Komentarze 0

Niechcząc się ubrudzić w błocie, pojeżdziłem po okolicznych górkach po asfalcie. Chmur sporo, zaczeło padać na ostatnim kilometrze. W taka pogode niema wogule chęci.


  • DST 39.15km
  • Czas 02:06
  • VAVG 18.64km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Omijając chmury

Środa, 13 kwietnia 2011 · dodano: 13.04.2011 | Komentarze 1

Chmurzyło się,ale wyjechałem. W połowie trasy patrzac na niebo pomyslałem sobie ale zaraz będzie lało:) Jakimś cudem chmurki przeszły i wyszło słoneczko. Jechało się o wiele lepiej niż wczoraj, poznałem jeszcze kilka dróg. Wieje jak ostatnio.


  • DST 32.40km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 17.83km/h
  • VMAX 72.00km/h
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Matysówka

Wtorek, 12 kwietnia 2011 · dodano: 12.04.2011 | Komentarze 2

Dziś jechało mi się żle, niewiem dlaczego, może wiater? Jak bym sił niemiał w nogach. Dodatkowo na pierwszym zjeżdzie uwaliłem sie cały w błocie. Wczoraj mało brakowało a pozbył bym się kilku sprych w tylnim kole:D skończyło sie na wygieciu dwóch. Dociągłem je ale koło nie jest idealnie proste, a byłem niedawno u Pawła w serwisie. I mam pytanie kiedy wreście będzie ciepło i kur** przestanie wiać:)


  • DST 75.49km
  • Czas 03:48
  • VAVG 19.87km/h
  • Podjazdy 830m
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strzyżów z ekipą

Niedziela, 10 kwietnia 2011 · dodano: 10.04.2011 | Komentarze 2

Pojechałem pod scene. Zdziwiłem się kiedy zobaczyłem ile osób przyjechało. Ze mna 7 osób. A pogoda bardzo brzydka, pochmurno, wietrznie, zimno i mżawka. Po chwili dyskusji padło na Żarnową. Traska fajna, poznałem kilka nowych ścieżek.


  • DST 28.99km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 19.99km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Podjazdy 430m
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grochownicza-krótko-przyjemnie

Środa, 6 kwietnia 2011 · dodano: 06.04.2011 | Komentarze 2

Krótko na grochowniczą, zasiedziałem się na komputerze:) i wyjechałem dość póżno. Jechało mi się znakomicie:) oby tak dalej. Czyżby kondycja wzrosła?


  • DST 39.17km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 21.17km/h
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzeszów-serwis

Wtorek, 5 kwietnia 2011 · dodano: 06.04.2011 | Komentarze 0

Udałem sie do serwisu gdzie pracuje Paweł w celu centrowania tylnego koła. Teraz proste jak strza:) Poprawił jeszcze hamulce.


  • DST 73.67km
  • Teren 21.00km
  • Czas 03:45
  • VAVG 19.65km/h
  • Podjazdy 770m
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dynów

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 1

Dziś dłuższa trasa. Na początku jechało mi się okropnie, przez mocny wiater. Już miałem się wracać do domu w połowie. Dopiero w drodze powrotnej z wiaterkiem jechało sie zarąbiście:D Kiedy przyjechałem do domu od razu pojechałem jeszce pograć w noge.


  • DST 46.51km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 18.36km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Podjazdy 670m
  • Sprzęt Unibike fusion
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyżne i okolice-błądzenie po krzakach

Sobota, 2 kwietnia 2011 · dodano: 02.04.2011 | Komentarze 2

Dzisiaj miało być coś dłuższego z ekipą, ale rano pogoda nie zachęcała do jazdy. Dopiero popołudniu sam udałem się w okolice Wyżnego. Fajnie by było gdybym tam nie pobłądził. Ochodziłem sie w tym lesie. Na podjeżdzie na Przylsku zatrzymało się koło mnie dwóch bikerów w celu pożyczenia pompki. Bo jeden miał troche mało powietrza w kole. Moja pompka nie wiele pomogła bo jest uszkodzona. Jeden gościu to miał sprzęt:D Fulik cannondale, oczywiście wszystko karbon, sram xx i reszta:) Chyba zawodnicy eska team. Kiedy przyjechałem do domu, musiałem podjechać jeszcze do sklepu.